Niestrawność

Keriann

Niestrawność- zdarza się dość powszechnie, postanowiłam zatem napisać o mojej satrej, sprawdzonej recepturze na bóle brzucha, rewelacje jelitowe i podobne sprawy. Ususzone zioła bierzemy w następujących proporcjach: 1 część mięty pieprzowej, 1 część rdestu ptasiego, 1 część dziurawca (najlepiej po łyżeczce na 250 ml wody lub- na większą objętość płynu, np. do dzbanka 500 ml- po łyżce stołowej). Zalewamy wrzątkiem, parzymy 10-15 minut, pijemy na gorąco (tzn. nie tak, żeby sie poparzyć, ale żeby byo ciepłe). Dziurawiec można zastąpić rumiankiem, trzeba też uważać, bo u niektórych osób dziurawiec może wywołać alergię, zwłaszcza na światło. Po piciu dziurawca należy unikać wychodzenia na słońce i opalania się, ponieważ mogą wystąpić plamy na skórze. Mięta może działąc przeciwwymiotnie, ale u niektórych osób może sprowokować wymioty, zależy to od indywidualnych uwarunkowań. generalnie ziołą działąją. Świetna jest też centuria pospolita, działa jeszcze mocniej, wystarczy 2 szczypty lub 1 łyżkę suszonego ziela na szklankę wrzątku, zaparzyć i wypić. Jest jednak dość gorzka i może przeszkadzać jej smak- dziurawiec i rdest ptasi są znacznie pod tym względem łagoniejsze.

Bianka

Napewno wypróbuję jak się sprawdza ta mieszanka:) Dziękuję.

Co do niestrawności, przyszło mi do głowy,że mozna jej przeciwdziałac już w trakcie jedzenia- dodając do dań odpowiednich przypraw. Np cząber ogrodowy, który wspaniale działa na trawienie, bazylia wonna, czosnek, chrzan, estragon, imbir, jaowiec, kurkuma, kardamon, majeranek, anyżek...

Jeśli mowa o ziołach pomagających na kłopoty z trawieniem, biorące się z niestrawności , często zapomina się o tym,że niektóre zioła pełnią funkcję REGULUJĄCĄ trawienie a inne po prostu PRZECZYSZCZAJĄCĄ, A więc jaka potrzeba - takie zioło. Chcąc zlikwidować zaparcie, po zjedzeniu czegoś cięzkostrawnego, można sięgnąć po przeczyszczające ziele, ale jesli ktoś ma po prostu skłonność do niestrawności, powinien sięgnąć po zioła, które regulują przemianę materii. Pierwsze pije się doraźnie, drugie-nalezy pić regularnie.

działanie regulujące trawienie mają (na przykład, wąski wyrywek roslinek)
- kwiaty czeremchy, dymnica pospolita, kocanka piaskowa, marzanna barwierska, arcydzięgiel lekarski, bobrek trójlistkowy.

natomiast działanie przeczyszczające mają (tez przykładowo)
- drapacz lekarski, morszczyn pęcherzykowaty, łopian większy, kruszyna pospolita, mech islandzki, dereń właściwy (owoce!), lnica pospolita.

Zawsze też nalezy dociec jaka jest głębsza przyczyna niestrawności- czy jest to niewydolna praca wątroby? jelit? żołądka? trzustki? W zalezności od odpowiedniego organu wewnętrznego i jego niedomagań, nalezałoby dobrac inny zestaw ziół. Np na watrobę świetnie zadziała bobrek trójlistkowy, ale zupełnie się nie sprawdzi jeśli chodzi o jelita i "skręty kiszek" Czeremcha będzie dobra dla żołądka, jednak nic nie poradzi na dolegliwości trzustki, na którą z kolei zadziałają liście borówki czarnej. Itp, itd.
Niektórzy jeszcze bardziej naiwnie robią wyliczankę ziół na trawienie po prostu, lub na żołądek po prostu i juz wogóle nie uwzględniają w niej tego,że do jednego wora wrzucają rośliny pomagające na biegunki lub wywołujące biegunki-przeczyszczające.

Co człowiek, to przypadek. Zanim polecę komukolwiek jakiekolwiek zioło, długo wypytuje o rodzaj bólu, jego nasilenie, miejsce itp. Działanie niektórych ziół jest wielkie, zbyt wielkie, aby generalizować ich zastosowanie.

Dużo zdrowia,Bianka

Wiedzmanna

Hmm ja tam na niestrawność (a zwłaszca przejedzenie) mam nalewkę z orzecha włoskiego. Łyżka mikstury i - albo usunie drogą "mechaniczną" albo złagodzi i rozejdzie sie po wnętrznościach W kazdym razie pomoże. Oczywiscie, dotyczy to kłopotów żołądkowych wiadomego pochodzenia.

Bianka

Popieram całą sobą!
To doskonały sposób na...wiadome pochodzenie kłopotów żołądkowych:)

A robisz może, wiedźmo, sama takie nalewki? Bo byłabym ciekawa przepisu:)

Pozdrowienia!
Bianka

blaskhyrk

Wreszcie coś co ukoi mojego brzusia Smile

, skąd wy bierzecie tyle informacji ?? Embarassed

Bianka

Wielopokoleniowa tradycja zielarska w linii żeńskiej rodziny Bianki:)
I poszukiwania, poszukiwania,poszukiwania- czasami żebranie od zielarek, od zakonników....

Pozdrowienia,Bianka