Poezja

Keriann

Tu jest zakątek poetycki, miejsce na malowanie słowem. Jeśli ktoś poczuje wenę- zapraszam Smile

Na początek coś ode mnie Smile

W końcu pełna
łąki i lasu
Dzieciństwa
miodowej zieleni
Chlebowego
kory smaku
Dawnej piosenki
co już serca nie rani

W końcu słysząca
sowy huk, słowika,
Pieśni ziemi
ze środka siebie
Jak anioła śpiew
Jak Gwiazdka
Jak wiecznie świeże liście

W końcu mająca
Króla Jeleni,
Elfa przyjaciela,
Bez skazy kochanka,
Odwiecznego druha,
Więzy od dzieciństwa,
Głos wewnętrznej pieśni,
Las za płotem prawie,
Namacalne barwy
I
święty spokój

Kiełkuję.

borowiak

Pozazdrościc wnetrza Smile

Bardzo lubię czytać twoje wiersze, są jak marzenie.

Keriann

Dzięki

czekam na Twoje teksty Smile

[/i]

borowiak

Wena to kapryśna pani Wink

Keriann

Heh, wena się przekwalifikowała w zetknięciu z prasą plastyczną i nowymi farbami Wink

Ale za parę dni niesty z farbami sie będę musiała pożegnac, to może się uaktywni.

W takim razie może stary kawałek zainspirowany postacią wiedźmy.

***

Tylko zielone sandały
wiedziały że
Wiem
Łopotała o tym
płócienna spódnica
Bursztyn na szyi
uśmiechał pod nosem
Nie uciekał kot

Byłam Wiedzącą
zanim przyszłam na świat
Zanim stałam się w łonie matki
A myśl o mnie
Rozbłysła w jej oku
Byłam Wiedzącą
z woli Boga
Jego snem, pragnieniem
Gdy wezwał mnie
do istnienia
Gdy nazwał po imieniu
mą duszę

Nie umiałam
rozumieć pamiętać analizować
Nie próbowałam
domyslać się zgadywać
Wiedziałam świat
w głębi siebie

Mówią o nas
Dzieci Ziemi
Stare jak ona
Dziś
jak ona obce
Mówią
dziwaczka
kujonka outsiderka
artystka zdzira

Wiedzące noszą bursztyn
zielone buty, rzemyk
Koty się ich
nie boją
Wiedzące
pachną wiatrem.

Keriann

Też stare, ale przypomniało mi się w związku z elfickim nastrojem w wątku Nathairy. Właściwie to jest piosenka, ale nie mam jak jej tu nagrać, wiec poprzestańmy na tekście, może kiedyś, w przyszłości, przy ognisku... Wink

I've started the journey
But my trail is all mist
I've strted a long way
Far away from that place
I will go through long nights
When the sky's like velvet
I will go till sun rise
although I'm alone

Dream us away
Where the night follows
Dream us away
Far away from home.

Moon will be my lantern
When darkness around smiles,
Stars will be my fellows
All around the fireplace,
I will go to nowhere
Till I will remember
Moments when our sun rose
Although they have gone.

Dream us away,
Where the night follows
Dream us away,
Far away from home.

Keriann

No, sto lat nic nie pisałam, ale jakoś tak jest, że albo piszę, albo maluję. I trochę zajmuje, zanim mi się przekwalifikuje ujście tych wszystkich myśli i nastrojów ze środka. Dziś troszeczkę tylko.

Nie patrz tak na mnie
Jelenie pją
z sadzawki
Cicho szemrzą
paprocie
Pomrukuje żbik
Nie patrz
...
W powietrzu
zrywa się podmuch

-------------------------

Trzask ogniska
Drewna zapach
Las otacza mnie
W ramionach
Mego ukochanego

Nathaira

...piękny

piszesz o tym za czym tesknie...

morfin

Keriann

No to jeszcze coś Smile

"Słuchaj mnie..."

Patrzysz w gwiazdy
w chmury
w przestrzeń
wokół cisza
pustka chłód
Tak daleko
Tak dawno
Rozdzieliła nas
droga

Nie zamykaj okien

Słuchaj mnie
W liści szeleście
W szeptach paproci
-one zawsze szepczą
W szumie deszczu
W locie
wiatru po przestworzach
Słuchaj
w fioletowych dzwonków
dzwonieniu
W kwitnącej akacji
ona mówi
choć milczy
wonią miodnoletnią
W śniegu skrzypieniu
i płatkach
na twarzy mokrych
Słuchaj mnie

Gdyż słowa
Już wypowiedziane
Słowa nie znikają
Jak mgła o poranku
Można je zapomnieć
Można też zagłuszyć
Lecz gdy się woła
Nie znikną
Gdy je Świat powtarza

W szmerze liści zielonych
Słuchaj mnie
Jestem
Z Tobą.

Nathaira

Keriann jak Ty to robisz, że piszesz takie cudowne wiersze? :> Ja też tak chcę! Wink

Naprawdę piękne wiersze... Rolling Eyes

Keriann

Dzieki wielkie Smile

Polecam wyjazd na rok gdzies daleko, izolacje spoleczna i pozostawienie bliskiej osoby co najmniej 700 km od siebie. Wena sie uaktywnia Wink

))

Collach

Podoba mi sie ta Twoja wena Smile

Tylko szkoda, ze takim kosztem Wink