Nic ważnego...

Wiedzmanna

...ale się pochwalę. W naszej małej mieścinie trwają właśnie Dni Kultury Skandynawskiej, przygotowane m.in. przez młodzież licealną i gimnazjalną z Koła Przyjaciół Kultur Świata "Światowid". Dzisiaj pokazali spektakl pt "Przed zmierzchem bogów" - o panteonie bóstw skandynawskich ( w groteskowym ale interesującym klimacie). Kiedy prezentowano pismo runiczne, nie mogłam pozostać obojętna, by nie zarekomendować strony Szerszenia - wielkie dzięki, że jest ta strona!! To istny skarbiec wiedzy.

I nikomu nie powiem, że w spektaklu grał mój syn, córcia odczytywała pismo runiczne, a ja skromnie ściskałam kciuki na widowni.

Drobna rzecz, a cieszy... przynajmniej mnie Very Happy

Szerszen

u la la... to pogratulowac dzieci... niech sie ucza... jak to drzewiej bywalo.

Sannah

Zawsze marzyłam by stworzyc taką rodzinke. By moja córa jak mamusia biegała w sukienkach sredniowiecznych i strzelała z łuku a synek by walczył mieczem... tylko na razie przyszłego ojca brakuje ;(

Bianka

No to się zjawi, cóż za problem:)

A moje dziecko to musi znać choćby ze 4-5 języków obcych....
A może niech sobie robią co chcą Wink

?

Pozdrowienia,Bianka

Nathaira

Eh biedne dziecko z tymi jezykami Laughing

Nie no zartuje Wink

A ja tam narazie o dzieciach nie mysle Laughing

wole sobie o wielkim swiecie marzyc Wink

mrsjazz

Hej, piekna sprawa, Wiedzmanno Smile

. I sam festiwal, i dzieciaki, oczywiscie. W Warszawie takie imprezy sie nie odbywaja, czy po prostu ja sie za slabo orientuje?
A rodzina, hej, rodzina. Marzy mi sie, zeby moje dzieciaki kiedys jak ja tasowaly Tarota, szukaly madrosci w gwiazdach i potrafily pomoc sobie magicznym sposobem. Nie mowie, ze to jedyna sciezka i nie bede ich na nia wpychac. Chcialabym, zeby same na nia trafily, tak jak i mnie sie udalo. I zeby za te kilkanascie lat nie spotykaly sie juz ze zdziwionymi i przerazonymi spojrzeniami swoich rozmowcow na wiesc, ze tym sie wlasnie zajmuja Wink

.

Idril

Chyba wszystkie mamy w miare podobne marzenia co do tych dzieci:)
Fajnie by bylo zeby od malego mogly sie czyms zajmowac miec jakas pasje, ale z drugiej strony nie chcialbym miec syndromu rodzica ktory realizuje swoje marzenia na dzieciach:P

mrsjazz

Madrze mowisz, Idril. Chyba trudno jest znalezc ten balans w rodzicielstwie...

Idril

Dziękuję

Ja z jednej strony troche wlasnie zaluje ze nie robie czegos od dziecka - teraz bym wymiatała Wink

Ale z drugiej strony fajnie ze rodzicie nigdy mnie nie zmuszali zebym sie czyms interesowala, bo oni chcieli:)
Boje sie tylko tego, zebym nie zaczela realizowac na dzieciach swoich marzen nieswiadomie wmawiajac sobie, ze to dla dziecka dobre. Ale mam jeszcze duzo czasu:D

Wiedzmanna

Dziękuję za odpowiedzi Very Happy

Nie tylko dzieci ucza się od nas, ale i my uczmy się od dzieci. Celtycką muzyką zaraził mnie syn. Ja w odwecie próbowałam pokazać mu uroki harcerstwa - ale wyjątkowo odporna z niego bestia Very Happy

A może to z przekory? Matka na zbiórce, jako komendantka na obozie... nic dziwnego, że chłopak boi się konserwę otworzyć.

Młoda natomiast chłonie wszystko, co ma choćby posmak przygody. Byle coś się działo - nie wazne, że zapał słomiany... I to też ma swój urok. Kiedyś wybierze sobie to, co ją będzie interesowało na dłużej. Po wczorajszym wykładzie na temat pisma runicznego pół dnia ćwiczyła pisanie... Koordynacja wzrokowo - ruchowa i wyobraźnia ćwiczona wręcz wzorcowo.

Uważam, że nie wolno dzieci zmuszać do realizowania marzeń rodziców. Owszem, można je zainteresować, pokazać - ale wybierać musza same. Niech poczują radość własnego życia a nie zaprogramowanego przez kogoś. Wspierać a nie nakazywać. Mądruję sie ale i tak popełniam błędy jako rodzic.. jak każdy zresztą Razz

Jestem dumna ze swoich dzieciaków. Wy też będziecie dumni ze swoich. Nawet, jeśli będą wam "pyskowały" i negowały wszystko jak leci, w mysl zasady - "nietoperze się nie znają a czepiaja" Razz

Sory za moralizowanie, ale tak mi się pisało.. pozdrawiam wszystkich Very Happy

Keriann

Hehe, a mi się taka rodzinka właśnie kroi... Very Happy

Ale więcej nie powiem! Very Happy

Wiedzmanna

Ja tam jestem cierpliwa... poczekam, Keriann nie wytrzyma i sama się wygada.. Razz

Keriann

Albo urządzi quiz Smile

Gwoli dyskrecji stał się zadość (bom dyskretna wszak) chwalić się nie będę głośno, ale jak ktos zgadnie, to nie zaprzeczę, a co tam! Very Happy

Nathaira

Spodziewasz sie dziecka? :> Wink

Keriann

Nie... Ale... w przyszłości kiedyśtam dziecko traktowałabym jako hmm... kontynuację tudzież następstwo krojących się poczynań Wink

)