Nie z tego świata? - ADR

Guru Rav

Wśród tych różnorodnych „dziwności” typu bioenergoterapia i inne „nie z tego świata” lub „nie do wiary” jest też wynalazek polskiego konstruktora. Oświadczam uroczyście, że nie jestem w żaden sposób zainteresowany reklamą jego produktów Wink

, ale chciałem Was zapytać, czy spotkaliście się już z tym i czy może sami macie jakieś doświadczenia. Chodzi mi o ADR Protect (stymulator podnoszący odporność człowieka na wpływ fal elektromagnetycznych [wytwarzanych np. przez telefon komórkowy, komputer] i przyspieszający wyrównywanie zaburzeń przez nie wywołanych) oraz ADR 4 (wieloramienny „dysk”, którego promieniowanie zmienia strukturę wody; spożywanie wody poddanej ADR 4 wzmacnia odporność na zaburzenia wywołane elektromagnetyzmem oraz wpływa korzystnie na zdrowie).

Osobiście korzystam od lat z obu tych przedmiotów. Gdy chodzi o ADR Protect, noszę go pod zegarkiem i nie wiem, czy ma wpływ na moje zdrowie, czy nie. Ale w przypadku ADR 4 przeprowadzałem na sobie i na innych osobach proste doświadczenie: woda, kawa lub inny napój postawiony na tej „podstawce” zmienia po kilku minutach smak na łagodniejszy, przyjemniejszy dla podniebienia. Czy jest to dowód na zdrowotne działanie wynalazku? Jasne, że nie. Ale mówię sobie, że coś w tym jest…

Jeśli wiecie coś na ten temat, napiszcie!

[Szczegóły dotyczące ADRów – [link widoczny dla zalogowanych]

Collach

a może tez ma miejsce coś takiego jak autosugestia...?

Szerszen

"ADR-4 to dysk ceramiczny, w którym umieszczone są magnesy, tlenki metali i inne substancje emitujące promieniowanie podczerwone."

Znaczy jak rozumiem "swieca" w podczerwieni... - to ja sie boje. Wink

Jesli faktycznie zmienia strukture wody, to boje sie tym bardziej... bo zachwianie struktury atomow H2O moze prowadzic do roznych skutkow - wlacznie z oddzieleniem sie wodoru od tlenu... a jedno i drugie osobno to silne bum Wink

Zwazywszy na to ze nasze cialo zawiera sporo wody, to na moj gust nie tyle reguluje ile moze to zmieniac miejscowo jej jonizacje... problem w tym ze woda... ulega samoistniej jonizacji - byc moze (ale tylko byc moze) dzieki tym amgnesom jest to nieco przyspieszone.

Jestem sceptyczny. Na fale elektromagnetyczne i ich dzialanie jestesmy "narazeni" i bez techniki i co wiecej jestesmy do tego przyzwyczajeni. Ale generalnie pewnie dziala to tak samo dobrze jak wiekszosc talizmanow.