|
|
Autor |
Wiadomość |
Guru Rav
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 19:54, 02 Wrz 2006 Temat postu: Felinoterapia |
|
|
W dziale "nasze rośliny" - "paprotki" pisaliście trochę o kotach, chciałbym dodać coś od siebie, ale skoro będzie całkiem bez paprotek postanowiłem dać tu nowy topic.
Obserwacja kota to połączenie przyjemnego doznania estetycznego z pożytecznym – można naprawdę wiele się nauczyć. Mam w domu stadko persów. To niewiarygodne, jakie miewają humory, nastroje, muchy w nosie. Doskonale i natychmiast odbierają także moje samopoczucie. Nieraz próbują na mnie pozytywnie wpłynąć przez drobne kocie gesty i wyjątkową czułość. Stwierdzam ze zdziwieniem, że to prawda, iż wyczuwają bolące miejsca np. głowę, brzuch i same starają się kłaść właśnie na bolących człowieka miejscach. Jeśli na to pozwolimy, możemy doznać ulgi, a nawet całkowitego ustąpienia bólu. Poza tym doskonale, para-medytacyjnie wpływa na mnie głaskanie i czesanie kociej sierści (przy persach jest to obowiązkowe, ale kot odpłaca człowiekowi, który robi to z miłością, wielkim nadprzyrodzonym niemalże pokojem, który przechodzi z czesanego na czeszącego wraz z każdym przeciągnięciem grzebienia…)
Czytałem ostatnio w prasie o człowieku, który stosuje eksperymentalnie felinoterapię, chyba chodziło głównie o chorych z problemami natury neurologicznej czy psychologicznej, wierzę, że może się ona sprawdzić, jak ma to miejsce z hipoterapią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 14:53, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja skomentuję krótko- koty są świetne, zgadzam się z Tobą, Guru. Poza tym czytałam że kot przypomina pod pewnymi względami małe dziecko, daltego cieszy się sympatią samotnych kobiet. W ogóle nie wiem, skąd pogląd, że koty są fałszywe. Bzdura- kot potrafi kochać, okazywać szczere uczucia, emocje, całą gamę nastrojów,w dodatku w inteligenty sposób. Koty co najwyżej nie są służalcze, ale rozumieją bardzo dużo. Mój potrafi aportowac i podać łapkę. Jak chce i ma humor albo jak mu się to opłaci . Albo jak chce okazać coś miłego, daje wtedy bez polecenia, bezinteresownie :)Poza tym doskonale wie, kiedy wyjeżdżam na króko, kiedy na długo, tęskni, 'rozmawia' ze mną przez telefon- poznaje mój głos, reaguje, mruczy do słuchawki. Dziś np. zamierzam zadzwonić do kota, żeby usłyszał mój głos, bo długo nie ma mnie w domu, a gg jeszcze nie opanował Kot może dużo nauczyć, obserwować, czuć, mieć respekt dla zwierząt i ich złożoności. Poza tym jak to mruczenie uspokaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
pablo81
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:20, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kurcze, ostatnio rozstałem sie z dotychczasową kobietą i co dziwne jakis czas temu adoptowała kota ze schroniska (????!!!!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|