Runy

borowiak

Szerszeń napisał w temacie o Czarnym Bzie

Szerszen

Podzial run na 3 aety jest sprawa dyskusyjna... Znane inskrypcje, na ktorych umieszczono caly Futhark lub jego wieksza czesc nie zawsze uzywaly podzialu "aetowego".

Poza wymienionym przez Ciebie "przyporzadkowaniem" Bogow do pierwszych run Aetu, spotkalem sie na sieci rowniez z innym, zrobie male podsumowanie:

I AETT: Frey/Freya (Fehu)
II AETT: Hel/HeimdallR (jesli juz sklanialbym sie tu temu drugiemu)
III AETT: Tyr

Nie ma jednak ewidencji o takim przyporzadkowaniu w zrodlach, ktore znam - raczej jest to wiec mnemotechnika. Forma mnemotechniczna IMHO jest rowniez podzial na AETY. Latwiej jest zapamietac trzy partie znakow po 8 niz na raz 24.
Dodatkowa funkcja byla rowniez funkcja kryptograficzna - o ktorej juz wspominalem nieco przy okazji Run i Oghamu.

Sledzac zachowane inskrypcje runiczne nie znalazlem powodu, aby podzial byl obowiazkowy.

Nie podejmuje sie w takim skrocie omowic Run. Nawet na stronie mam czesc jeszcze nie obrobiona z poprzedniego etapu mojej wiedzy, i czesc zmieniona.
Moge zrobic natomiast inna rzecz:

Runa / Nazwa OAS / Nazwa OI / Nazwa ON
Hagall / Grad / Grad / Grad
Nauth / Klopot / Potrzeba / Potrzeba
Isa / Lod / Lod / Lod
Jera / Lato (rok) / Rok / Czas zbiorow
Ehwaz / cis / brak runy / brak runy
Peorth / gra ??? / brak runy / brak runy
Algiz / Los / brak runy / brak runy
Sowelu / Slonce / Slonce / Slonce

Pytanie czym roznily sie te pojecia dla dawnych germanow od naszego podejscia do nich dzis... jest na dluga dyskusje. Nie wiem czy runy mozna / nalezy traktowac jako forme sciezki zycia lub przewodnictwa - zrobil to swego czasu Ralph Blum i tak pokutuje ten uklad do dzis w ezoteryce.

Chyba musze sie zebrac i przetlumaczyc moj artykul z angielskiego na polski o magii runcznej na bracteatach. Bedziemy mieli wtedy material do obgadania Wink

i polizania, jak to wygladalo a jak jest to traktowane i publikowane dzis.

Nie umiem Ci powiedziec czy poplniasz blad - na razie kroczysz nieco inna sciezka niz moja, jesli chodzi o runy. Nie wiem, ktora jest prawdziwa, wiem ze sa rozne.

Izis

Cóż mogę powiedzieć... moja przygoda zaczęła sie jakies 4- 5 lat temu, na obozie konnym poszlam do księgarni i zobaczyłam taką jedną książkę i kupiłam nie wiedząc czemu. I tak sobie leżała z ok 2 lata aż coś mnie tchnęło i zaczęłam ją czytać. Obecnie jestem w posiadaniu swojego kompletu run z futharkiem starszym. Tylko że u mnie to jest różnie.. czasem jest tak że aż mnie rwie do nich wstaje w nocy i zasypiam z nimi w ręku... lub czytam gromadzę informacje swoje przemyślenia choć jest ich obecnie jeszcze bardzo mało, a czasem jest tak że siąde na fotelu i poprostu nic mi sę nie chce i wtedy mam taki przestój. Podsumowując uważam że jestem na początkach poznawania ich mocy.

Keriann

A początki zwykle są trune. Chociaż, że druidzko zasmęcę-im dalej w las, tym więcej drzew Wink

Izis

Ja mam takie podejście do tego że wszystko przyjdzie z czasem i nie zrażam się ani nie załamuje i nic nie robie w tym kierunku na siłę.

Nathaira

ja mam pytanie... wybaczcie jezeli byla tu juz o tym mowa..
Czy najlepiej jest jesli samemu zrobi sie runy? Czy to bez znaczenia jesli je kupimy?

Bianka

Izis

Nathaira

Wlasnie tez bardziej przekonuje mnie, ze jezeli sama zrobie to po pierwsze naladuje je energia.. po drugie satysfakcja tez bedzie... W sumie to z ciekawosci pytalam... Wink

z runami jak z rozdzka Smile

tez sama dlubalam... Wink

Szerszen

Bianka

Dziękuję

Czy łączenie run z żywiołami wogóle (biorąc nawet lód pod uwagę, obok 4 bardziej popularnych) ma w ogóle sens? Czy robiono tak w historii ludów północy i czy energetycznie ma to podstawy?

Bianka

Szerszen

Ujme to tak:

w mitologii sa znane dwa pierwiastki tworzace - lod i ogien, niewatpliwie Germanie wyrozniali i pozostale (sporo uwagi poswiecone jest np. powietrzu, ziemi i wodzie), jednakze nie znam tekstow laczacych bezposrednio runy z zywiolami - poza paroma zwrotkami poematow runicznych, ktore do niektorych zywiolow nawiazuja (np. Isa, Laukaz, ale juz przy Sowelu zaczynaja sie schody - czy slonce (ogien) czy znow woda jest tu istotna).

Jako wychowani na greckim ukladzie zywiolow (i to z ostatniego okresu greckiego a nie z poczatkowego) nie zdajemy sobie sprawy z tego ze mogly (co nie jest rownoznaczne ze istnialy) istniec inne "uklady zywiolow" - przykladem zachowanym do dnia dzisiejszego jest zestaw "chinski" (znow chocby wikipedia sie klania).

Nie mam jawnych podstaw aby takie polaczenia robic. Do znanych mi form historycznych magii runicznej nie sa niezbedne.

Bianka

Dziękuję Tobie za odpowiedź,Szerszeniu.

A jaki był początkowy układ żywiołów w starożytnej Grecji?

Bianka

borowiak

Szerszen w temacie literatura zadał takie pytanie- "to zależy do czego używasz run".
No właśnie jestem ciekawy w jaki sposób i w jakim celu używacie run.
Osobiście traktuję runy jako magiczne klucze do innych światów, poprzez tworzenie bindrun jako sigili. Tymczasem mam takie wrażenie, że powinny one nas kierować ku rzeczywistości. Pisząc rzeczywistość mam na myśli, sam nie wiem co mam na myśli. To trudny temat dla kogoś tak pogubionego jak ja. Polegam na waszej interpretacji tego słowa. Generalnie- do czego używacie run?