|
Autor |
Wiadomość |
HALINA
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PLYMOUTH
|
Wysłany: Nie 23:31, 17 Gru 2006 Temat postu: Moja magiczna Anglia |
|
|
Niedziela,deszczowa jak zwykle.Ale tym razem deszcz jest mieki aksamitny.Taki przyjazny.Przylega do skory twarzy jak aksamit.Nie odstrasza mnie pogoda.Nie pozwole sobie zepsuc weekendu.Dzis mam ochote poznac okolice Asburthon.Wysiadam na niewielkim placyku.Jeszcze wczesne niedzielne przedpoludnie.Na ulicach wiec pusto.Pierwsza napotkana kobiete pytam o jakas informacje ,badz ciekawe szlaki.Nie wie ,ale za to proponuje mi swoje auto i zaprasza do domu ,gdzies na wsi.
Wsiadam.Farmy zawsze mnie interesowaly.Auto pachnie sloma i psami.Dwa wielkie wodolazy wysuwaja pyski z bagazowej czesci auta.Sa przyjazne a ja kocham psy.Potem kiedy wysiadamy nadal lasza sie do nog ,niemilosiernie brudzac mi spodnie.Ale co tam ,wiele mozna dac za dotyk zwierzaka.Z takim samym nabozenstwem dotykam tez koni ,ktore gospodarze przedstawiaja mi jak wlasne dzieci.
W starej kuchni ,pije goraca herbate z mlekiem i...gospodarz wyprowdza mnie na szlak.
Jest pieknie ,zielono ,mieko w powietrzu.Tak ,wlasnie ,mieko w powietrzu.Zywej duszy wokolo.Drozka prowadzi przes srodek jakiejs innej farmy.Gospodarz wrzuca sucha sciolke do obory.Pachnie sloma i tym zapachem typowym dla stajni ,obor.
Podobny zapach napotykam z mile dalej.Wielkie ogrodzone pastwisko.Krowy zainteresowane kims na dwoch nogach ufnie podchodza do ogrodzenia.Patrza.ale jak patrza.Czy wiecie ze krowy maja piekne oczy?
Deszczu coraz wiecej.Zakladam druga peleryne.Droga prowadzi na wzgorze.Galezie drzew tworza niezbyt szczelna zaslone.
Paruje nagrzana ziemia.Pachnie tajemnica.To juz nie dzeszcz to juz ulewa.Muzyka deszcu jest magia.Przez ulewe prawie nic nie dostrzegam,nic nie slysze .Okutana w podwojna peleryne widze tylko droge przed soba.Na wzgorzu zatrzymuje sie bezradnie ,rozgladam.Drzewa wygladaja obco i tajemniczo.Dreszcz na skorze.Gdzie jestem ? .kto jest obok mnie ? za mna? .Dlaczego tak to czuje?Opieram sie o pien wielkiego drzewa.Slysze szelest deszczu i wyobrazam /wiem to/sobie inne glosy.Mam wrazenie jakby drzewa cos do siebie mowily w swoim wlasnym jezyku.Pogawedka wielkoludow.Deszczzrzednie,wiedze zarys czegos wielkiego ,wielki korzen ,powalony pien/
Kiedy blizej podchodze ,widze ze to wyciety w olbrzymim drewnianym drzewie krzeslo-tron.Siadam i wsluchuje sie w muzyke deszczu i szept drzew.juz sie nie boje ,juz sie z nimi oblaskawilam.
Dlugi to byl koncert na drzewa ,deszcz i moja samotnosc.
Czy wiecie ze kiedy wyszlam z tego lasu wiatr rozwial chmury i z lasu wstawaly tylko kleby mgly a wokol slonce lsnilo w kroplach rosy.Bardzo wtedy zmoklam.ale to byla piekna wiosenna niedziela.Wroce tam jeszce kiedys posiedziec na tronie wladcy.o ile ono naprawde tam istnieje.Sprawdze to i wam odpowiem.Moze juz tego lata.Choc wciaz tyle jeszcze nie obejrzanych miejsc.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|