|
|
Autor |
Wiadomość |
Guru Rav
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 9:09, 19 Sie 2006 Temat postu: Dlaczego upadła cywilizacja Celtów? |
|
|
Kultura celtycka oddziaływała na większość ludów europejskich (także bardzo wiele zawdzięczają jej starożytni mieszkańcy obecnej Polski), również na Rzymian. Ludy celtyckie zamieszkiwały rozległe obszary po obu stronach środkowego Dunaju przez kilka wieków przed n.e. Rozwój tej cywilizacji został zahamowany nagle w drugiej połowie I wieku p.n.e. Celtowie dostali się niejako w kleszcze: od południa doznawali skutków podbojów dokonywanych skutecznie przez legiony rzymskie (wspomnijmy Gajusza Juliusza Cezara i jego podbój Galii), od północy natomiast nacierały plemiona germańskie, które ostatecznie dotarły aż do samego Rzymu i zadały wielkiemu Imperium ostateczny, śmiertelny cios.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 21:46, 19 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, jak to było na naszych terenach. Celtowie znani byli przecież jako naród niezwykle buńczuczny, nieustraszony i straszny w walce. Podczas, gdy o Słowianach moówi się raczje jako o rolnickach, "kmieciach". Dlaczego Celtowie nie zmietli naszych przodków z tychże terenów. I jakie mieli relacje? Na pewno wchodziła w grę asymilacja (zwykle tak jest), ale co działo się dalej? Odeszli, zostali "wybici" czy wręcz przeciwnie- zasymilowali się do końca? Jeśli macie jakies dane na ten temat, piszcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Guru Rav
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 18:38, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Trudno odpowiedzieć na te pytania. Chciałbym tylko przypomnieć, że waleczni Celtowie wsławili się także dobrze rozwiniętym rzemiosłem oraz... handlem. Obie te dziedziny życia kontrolowali druidzi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 20:37, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe, przejmijmy gospodarkę w kraju
|
|
Powrót do góry |
|
 |
morfin
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:51, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
---
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Teodor
Gość
|
Wysłany: Czw 7:56, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co wy za głupoty tutaj wypisujecie? Celtowie nigdy nie stworzyli narodu. Ich tereny, u szczytu ekspansji na początku III w pne rozciągały się od środkowej hiszpanii do azji mniejszej i od brytanii do północnej italii. Szybko zaczęły się kurczyć te tereny, też w III w pne, a nie za Cezara geniusze. W III w pne najpierw punijczyce, a potem rzymianie zaczynają podbój plemion hiszpańskich. Po Telamonie rzymianie zaczynają podbój terenów nadpadańskich. W Azji szybko są zmuszeni do zaprzestania ekspansji. W II w pne podbita zostaje i galia cisalpina i narbonensis. Kolejne tereny hiszpańskie trafiają pod kontrolę Rzymu. W tym czasie nadal ludy celtyckie i celtogermańskie zajmują oczywiście tereny południowych i zachodnich Niemiec (obecnych), z których to wyparci zostają w I w pne. I w pne to już dobijanie celtów. Cała Galia trafia pod władzę Imperium Romanum. Hiszpania zostaje podbita cała, na prawy brzeg Renu, zajęty już w dużej mierze plemiona jutlandzkie wkraczają legiony. Bałkany do Dunaju podbija August, celtotrackie pozostałości ledwo sieutrzymują jakowasale, tak samo Galacja. "wolni celtowie" pozostają już tylko w enklawach na północ od Dunaju i wschód od Renu, w Brytanii (część plemion południowych składa hołd) i Irlandii. I w ne przynosi ze sobą likwidację Galacji, państewka trackiego, podbój większej części Brytanii. Jako celtyckie tereny utrzymała siętylko Irlandia oraz część dzisiejsej Szkocji oraz kilka enklaw na kontynencie (np grupa Tynieckaw Polsce).
Celtowie nigdy nie weszli w kontakt ze słowianami. Ten kto na to wpadł za dużo Conana oglądał.
Czemu ich kultura upadła? Pytanie trudne i złożone. Ulegli dzikszym i groźniejszym germanom oraz lepiej zorganizowanym, wyszkolonym i wyposażonym legionom. Podbój jednak nie byłby taki łatwy, gdyby kultura zdobywców niebyła atrakcyjna dla podbitych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 12:30, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki geniuszu. Info przez Ciebie podane jest niewątpliwie cenne, gdyby jeszcze szło w parze z życzliwością w dzieleniu się nim, byłoby naprawdę super. Większość z tu obecnych zajmuje się różnymi dziedzinami wiedzy, nie wszyscy są historykami, stąd staramy się gromadzić informacje, które być może nie zawsze są dokładne, ponieważ zależą od różnych źródeł, a do tych z kolei nie każdy ma dobry dostęp.
Co do słowa "naród" to zależy, co przez to rozumiemy. Zgodnie ze słownikiem "Definicja":
"Naród - grupa ludzi, których łączy wspólna kultura, język, religia, historia czy pochodzenie etniczne. Nie wszystkie te elementy muszą współistnieć: np. Belgów uznaje się za jeden naród, chociaż mówią dwoma językami: flamandzkim i walońskim, Amerykanie mają różne pochodzenie etniczne, ale łączy ich historia i styl życia, Chińczycy posługują się różnymi językami, ale łączy ich to samo pismo".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tin
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Nie 1:40, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że niejeden Szkot czy Irlandczyk by się obraził słysząc o upadku czy gorzej - smierci - kultury celtyckiej... zwłaszcza w roku tak napiętym jak 2007.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 12:25, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak. Mało tego- Czesi by pobili Zawsze kojarzyłam ich ze Słowianami, ale oni mają trochę inne pojęcie na temat swoich podstawowych korzeni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szerszen
Głos Gaju
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:52, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Keriann... to tak jak i ja twierdze (za moim historykiem z czasow licealnych), ze jak sie popatrzy na te piekne slowianskie twarze... to widac, ze niejedna armia przez nasze ziemie przeszla...
A kto i kiedy sie u nas pojawil "to juz przerobilismy na osi czasowej"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 12:47, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No, prawda. I nasuwa mi się refleksja. Kiedyś były najazdy. Teraz są masowe migracje. Wprawdzie może to jeszcze Polski nie dotyczy na tyle, ale wystarczy spojrzeć na Francję- co jaki reprezentant sportowy, to czegoś czarny. Ale rdzenny Francuz. tylko afrykański. To samo Niemcy, USA itd. Myślę, że świat się ujednolica i te granice się w końcu pozacierają, zresztą- to samo w przypadku wspominanych w innym topie odrębności kultur. Co poradzić, kiedy często jest tak, że jedna babcia z Brazylii, druga z Indii, dziadek jeden z Irlandii, a drugi tak do końca nie wiadomo. I twórz tu człowieku swoją własną spuściznę. Wniosek- wszyscy będziemy metysami ;>
A co do Celtów, dokładnie Irlandii- wyspę najeżdżały fale- znane z mitologii, gdzieś tak co parę setek lat. Ostatnią byli Milezjanie (prawdopodobnie Celtowie z Hiszpanii), którzy wpłynęli na ostateczny wizerunek tego, jak celtyckość Eriu została ukształtowana. Dotychczas. No, były też kolonizacje z Anglii czy najazdy Wikingów, ale... nie wydaje się Wam, że oto na Zieloną Wyspę najechałą kolejna fala? Może nie wojennie, ale... skutecznie. Na tyle, żeby zmienić pulę genową i przyszłość kraju. Tak, tak, mówię o naszym polskim narodzie. Ciekawe, czy to doprowadzi do nowej kulturowej spuścizny- słowiańsko- celtyckiej (jeszcze do niedawna abstrakcja ))
Dobra, kończę te dywagacje, jakoś mnie naszło od nadmiaru klepania w kompa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tin
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Czw 17:16, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
alez oczywiscie! i w ten sposob doczekam sie czasow mniej samotnych, ba, moze nawet w swoim zarozumialstwie i pysze bede sie uwazac za prekursora tej nowej spuscizny kulturowej.
ale nieskromnie przynam, ze szlaki trudno bylo przetrzec... zwlaszcza w Polsce. i co z tego, ze w urzedzie pokazywalam polski dowod osobisty... wystarczylo brytyjskie nazwisko, zeby juz robic problemy (bo przeciez moge byc szpiegiem zza zelaznej kurtyny). dzis nie moge sobie nawet wyrobic normalnie paszportu, ani tego ani tego
a jesli chodzi o podwojne obywatelstwo - latwiej ma w polsce moj tata jako cudzoziemiec niz ja jako podwojny agent. kiepska sprawa.
za to w piciu i rodzeniu dzieci okazuje sie, ze taka mieszanka genow sie przydaje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 17:24, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, dobre, no ja jestem Słowianką z celtycką duszą, ale i tak podejrzewam, że ktoś musiał w genach kiedyś namieszać, tylko może to znikło w pomroce dziejów ))
Tin, fajnie masz! To za zdrowie Celtosłowian!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fingal mac Oengusa
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:44, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Czemu Celtowie zostali rozgromieni?
Cóż, powodów jest wiele. Po pierwsze - choć mieli dobre uzbrojenie, to jednak nierównomierny był stopień indywidualnego wyposażenia celtyckich wojowników. Na wierzchowca wraz z kolczugą, hełmem, scutum, włócznią i długim mieczem mogli sobie pozwolić tylko najbogatsi, większość mogła się uważać za szczęśliwców, jeśli posiadali miecz lub hełm, a dla znacznej większości długa włócznia i scutum były jedynym orężem. Rzymianie mieli ujednolicone wyposażenie (choć na tym etapie mogli się różnić np. rodzajami hełmów itd.).
Po drugie - taktyka rzymska a etos wojenny Celtów. Rzymianie walczyli tak, żeby było skutecznie, nie bawili się w finezję, Celtowie natomiast chwalili sobie indywidualizm i każdy chciał zdobyć chwałę dla siebie, co nie jest zawsze dobrym pomysłem podczas wojny.
Po trzecie - maksyma "dziel i rządź" zadziałała. Rzym był jeden, Republika mogła obfitować w podgryzających się nawzajem urzędników, ale armia była karna i liczebnie potężna. Celtowie dzielili się na małe plemiona, które niekoniecznie lubiły ze sobą współpracować. Cezar nie tylko wykorzystywał niesnaski między poszczególnymi grupami Galów, ale też część Celtów najmował do armii.
Po czwarte - z jednej strony Rzymianie, z drugiej Swebowie i spółka. W takim układzie zawsze przychodzi klęska (podobnie Sasi przepadli z kretesem pod Hastings - ledwie wrócili z kampanii przeciw wojownikom Haralda, a już musieli stawić czoło Normanom Wilhelma).
Co ciekawe - potomkowie Celtów nie dali się tak łatwo stłamsić. Irlandczycy skutecznie opierali się najeźdźcom, bądź ich wchłaniali (zarówno Wikingów jak i Normanów), a prawdziwy kres ich niezależności to 1603r., podczas gdy Szkoci trzymali się dzielnie aż do 1745r.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|