|
|
Autor |
Wiadomość |
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:35, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:20, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:24, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:20, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
borowiak
Głos Gaju
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:09, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jaki piękny sen w moich ulubionych kolorach
Nathairo z radością stwierdzam że każdy twój wiersz jest piękniejszy od poprzedniego, a każda twoja myśl jest jak motyl w sieci słów uplecionych z marzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
morfin
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:20, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wrzosy, chata, wiosna....coś mi to mówi ale mogę znowu źle rozumieć kurcze mam nadzieję że nikt nie umie czytać w moich myślach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:53, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Anam Charze"
Wiesz.
Dziwne wszystko.
Niezrozumiałe,
a Ty wiesz.
Znasz,
choć nie powinieneś.
Sen na jawie...
Pod dębem
sobie siedzisz
spokojny
niby oaza
na pustyni mej
duszy...
Dziwnie...
dziwnie...
dziwnie...
Przeznaczenie?
Życie szare
i stereotypowe
... To nie dla mnie.
Wierzę
w dobro
i człowieka.
W życie
napisane marzeniami...
z poplątanymi
ścieżkami.
Czekam na sen
wyimaginowany,
nieprawdziwy.
Śnię.
Bo tak chcę!
... wtedy coś ma
głębszy sens...
No i narazie tyle co mam do przekazania
Borowiaku dziękuję! Tobie i tak nie dorastam do pięt! ale może kiedyś...
Hmm... Morfinie zawsze możesz mieć nadzieję A wiersze na serio z reguły dobrze interpretujesz
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
morfin
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:23, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szczęśliwa twoja Anam Chara pewnie by bardzo jej się podobał Twój wiersz...może nawet zrobiłaby tak albo . No dobra nic już nie mówię, nie muszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:25, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:06, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:21, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:46, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:21, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:01, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:21, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:57, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
---
Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 16:22, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaira
Głos Gaju
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:31, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Byla sobie dziewczyna, ktora szukala celu w zyciu... zawziecie szukala... siebie... Odziwo nagle niespodziewanie... znalazla siebie w chlopaku. Nie liczyly sie roznice wszelakie... byl jej anam chara... ale pewnego dnia... za sprawa przeznaczeni... ? powiedziala mu, ze nie moze Mu dac szczescia... kochala Go... i kocha... jak brata... jest dla niej tak wazny, ze musiala odejsc... bo wie, ze tak bedzie lepiej... tego juz ja nauczylo zycie...
Przepraszam Was wszystkich, a w szczegolnosci Michala za wszystko... za to, ze bylam... ale koszmar kiedys sie konczy... juz o mnie nie uslyszycie...
Wam dziekuje za wszystko!! Zegnajcie!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
borowiak
Głos Gaju
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:22, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ech poeci!!!
Wrażliwe dusze, a pożegnania i powroty to ich chleb codzienny.
Nat ja będę czekał na twój powrót
Pozdrawiam serdecznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keriann
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 0:16, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieci drogie! Ja wiem że dramat jest nieodłączną częścią szkolenia duszy, wzlotów, szlifów, odnajdywania itd. Przez to umacniają sie więzi. Ale Anam Chara to nie tylko mała prowokacja, nie tylko ukazanie, że faktycznie pasuje i chowanie sie w strachu, że szlag to trafi, bo to za piekne. Anam Chara jest ponad to. jest ważniejsza. Walczy. Kocha, ale specyficznie, bo w tej miłości mogą zawierać się miłości dowolne. Miłość kochanka, miłość brata, miłosć przyjaciela. To przyjaźń doskonała, reszta jest na drugim planie. można kochać bez romansu i wtedy znika strach, że cos się straci. Bez zmuszania się do czegokolwiek. Ze zwykłym zawierzeniem w przyjaźń ponad wszystkim. Nie w związek ewentualnie. Bez podtekstów i oczekiwań na siłe. Z docenianiem tego, co jest i celebracją tego, cieszeniem się, że się dzieje. A potem może wyniknąć z tego cos jeszcze innego. W odpowiednim czasie, w odpowienim miejscu, kiedy więzi będą wystarczająco mocne.
Proszę wrócić, wejść w prywatny zaułek, gdzie strumyk cicho szemrze, za prywatny krzak, wykrzyczeć, wyryczec się szczerymi łzami, pobić, wygarnąć, że to nie ma sensu, bo nigdy nie ma, tak wynika z doświadczeń i logiki zdowo myślącego człowieka i odkryć, że... kurcze..., faktycznie.. ma...
O Anamchara warto walczyć. Jeśli się ją już znajdzie. Dzikosć i natura znają to prawo. Cenne rzeczy łatwo stracić. A w naszej naturze leży ich obrona.
To tyle od kobity zza krzaka, w zielonym ciuchu, która generalnie się nie wtrąca, ale czasem costam mruknie. I która też walczyła o Anamchara z prawdopodobieństwem przewidzianego przez siebie happyendu, zgodnie z realiami... marnym. Niemal nierealnym. Baśniowym prawie że. I wygrała. Jak dotychczas. Przez lata bitew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Collach
Moderator
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 19:13, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Słuchac jej bo dobrze gada
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|